Zakupy w lumpeksie kiedyś traktowałam jak łowy. Teraz, jak każde zakupy, traktuję je bardzo selektywnie – zgodnie z wcześniej ustaloną listą potrzeb i kilkoma zasadami. Kiedy zaglądam do second handu i czym się kieruję przy wyborze ubrań?
Zakupy w lumpeksie kiedyś traktowałam jak łowy. Teraz, jak każde zakupy, traktuję je bardzo selektywnie – zgodnie z wcześniej ustaloną listą potrzeb i kilkoma zasadami. Kiedy zaglądam do second handu i czym się kieruję przy wyborze ubrań?