Sobotni Slow Seans nr 1 – piękne kadry

Czy jest coś takiego jak kino spod znaku slow? Tak. I pewnie są też setki definicji slow cinema, do których nie zamierzam dokładać swojej. Zamierzam za to w cyklu Sobotni Slow Seans zaprosić was na filmy, które mieszczą się w moim sposobie pojmowania slow cinema. Zawsze będą to filmy, które oglądałam wielokrotnie, a każdemu sensowi będzie towarzyszył motyw przewodni. Zapraszam na pierwszy seans pod tytułem „Piękne kadry” z dwoma filmami: Samotny mężczyzna oraz Szpieg.

Read more Sobotni Slow Seans nr 1 – piękne kadry