Świąteczne DIY to dla mnie duże wyzwanie, bo mój talent manualny jest więcej niż dyskusyjny. Ponieważ jednak uwielbiam papier i wszelkie wytwory z niego, chętnie szukam prostych rozwiązań, by móc coś związanego z papierem stworzyć. Teraz, gdy odkryłam metodę tworzenia stempli, nic mnie nie zatrzyma. Skoro ja daję radę, wy też dacie. Zobaczcie, jakie to fajne!
Tutorial na temat tego, jak przygotować stemple, znalazłam na blogu Joanny – RękoDZIENNIK. Oto, jakie materiały i kroki proponuje Joanna, a poniżej relacja z moich zmagań oraz propozycje wykorzystania gotowych stempli do stworzenia świątecznych materiałów z papieru.
Stemple DIY – tutorial z bloga RękoDZIENNIK
Potrzebne są: gumki do mazania, ołówek, kalka techniczna, dłuta (najważniejsze to dłuto o kształcie litery V), skalpel
Jak zrobiłam własne stemple
Nie znalazłam w pobliskim sklepie dla plastyków dostatecznie dużej gumki do mazania. W ogóle, gdy zdradziłam po co mi ona, sprzedawca zapytał, czy nie mogę po prostu kupić gotowych stempli 😉 Nie, nie mogę – mam ochotę mieć dokładnie taki wzór, jaki sobie wymyśliłam i chcę, żeby był unikatowy, samodzielnie wykonany. Bo nie tylko w stemplowaniu kryje się radość, ale i w dochodzeniu do wprawy w używaniu dłuta.
Stanęło na tym, że zamiast gumki kupiłam zestaw dziesięciu płytek do linorytu (okrągłe, średnica 4,5 cm) i do tego komplet narzędzi z pięcioma dłutami. Całość za niecałe 50 zł. Może się wydawać, że to sporo, skoro gotowe zestawy stempli można kupić już za 10 zł, ale:
- Dłuta to narzędzia do wielokrotnego wykorzystania i nie tylko do stempli.
- Płytki do linorytu można kupić w dowolnej ilości i w wielu rozmiarach, więc stemple mogą być bardzo różnorodne.
- Mając taki zestaw możemy samodzielnie przygotować interesujące nas (nie tylko świąteczne) wzory, zamiast kupować gotowy komplet, w którym nie wszystkie obrazki nam odpowiadają.
- Biorąc pod uwagę, że pomysłów na stempel mam w notatniku 14, a mój syn dokłada własne, taki zestaw jest w sam raz.
Na początek zdecydowałam się przygotować 4 świąteczne wzory z mojej listy: choinkę, serce, gwiazdkę i prezent. Ten ostatni według schematu zaproponowanego przez Joannę.
Dzięki temu, że zestaw zawiera dłuta różnej grubości, łatwiej mi było dobierać właściwe w zależności od typu wzoru – te pełne (jak moje serce), nie wymagają szczególnej precyzji, więc dłuto może być większe. No może z wyjątkiem pracy przy krawędzi stempla.
Wykorzystanie stempli
Postawiłam na wzory świąteczne, bo właśnie takie będę w najbliższym czasie wykorzystywać do ozdabiania papierów. Ograniczyłam się też do jednego koloru tuszu – niebieskiego. I oto, co wyczarowałam:
Papier do pakowania prezentów. Zwielokrotniłam wzór prezentu na półpergaminie. Arkusz takiego papieru kosztuje… 60 groszy. Druga wersja, którą przygotowałam, to choinki na papierze pakowym – ten papier ma większe arkusze w cenie ok 1 zł.
Tagi do prezentów. Mogą też służyć jako kupony do własnoręcznego wpisania upominku-przeżycia albo zawieszki na choinkę. Są ekologiczne – wycięte z okładki zużytego bloku rysunkowego 😉 Kartoniki mają wymiary 5 cm x 12 cm. Zrobiłam trzy wzory. Stemple wydrukowałam z obu stron.
Do czego jeszcze można wykorzystać stemple?
- Kartek świątecznych
- Torebek papierowych i kopert (zamiast papieru pakowego)
- Zrobienia naklejek – wystarczy arkusz samoprzylepnego papieru
- Mając odpowiednią farbę, można drukować także na tekstyliach
Efekty moich zmagań możecie ocenić sami. Łatwo też policzyć, jak ekonomicznym rozwiązaniem jest użycie stempla.
To jak będzie – działacie?
Podzielcie się w komentarzach pomysłami na wzory stempli świątecznych oraz ich wykorzystanie.
Podobne posty – zainspiruj się!
Jak prowadzić dziennik – sposoby na osiąganie równowagi przez pisanie
- Sobotni Slow Seans nr 7: blokada twórcza vs. pisarze - 12 listopada 2020
- Sobotni Slow Seans nr 6 – Jak pisać, czyli dokumentalne opowieści o pisarkach - 1 maja 2020
- Uziemieni, udomowieni - 14 kwietnia 2020